Joł joł! Ostatnio doszedłem do wniosku, że trochę siara z moją aktualnością w roku 2010! Oglądam sobie na antywebie 10 najpopularniejszych wyświetlanych filmików na yotubsie i poznaje tylko jeden! Siara jak skurczybyk tym bardziej, że prowadzę bądź co nie bądź muzycznego bloga!
Ale żeby nie było, to przedstawiam teraz kawałek, który kiedyś widziałem. Całkiem fajne wykonanie Lady Gagi – (ale ja tam wolę oryginał w wersji także piano). Btw. dobre miny strzela ta blondyna, którą widać w tle obok głowy wokalisty :D Zobaczcie sami zresztą!
Greyson Chance – Paparazzi